Nowy początek.
No to cześć,
Zacznę od tego, że Nowy Rok nie zaczął się tak jak bym tego oczekiwała,ba nawet Sylwester nie był taki jaki miał być.Hmm.. ale czy zawsze musi być wszystko jak tego chcemy no nie i czas się z tym pogodzić.Wkurza mnie że jak już coś w miarę sobie poukładam, to szlag wszystko trafia i wszystko się sypie.Koniec Roku 2019r. powiedzmy, że poukładałam sobie w głowie - Szymon to nie jest chłopak dla mnie.Bo cóż na sponsora się nie pisze...Zaplanowałam sobie ten dzień hm posprzątam,zjem coś i zacznę smażyć pączki serowe na ten ostatni wieczór, i oczywiście byłoby zbyt pięknie bo trach coś łupnęło w kręgosłupie ruszać się nie mogę, a przecież ludzie dopiero albo aż 28 lat.Szybko do przychodni i lekarz diagnozuje wysunięcie krążka międzykręgowego.Świetnie! zajebisty koniec roku.Ale nic wydaje na te leki 80 ziko i nadal mam motywację jutro koniec roku,ostatni magiczny wieczór,jutro wszystko się zmieni.Bajka! A może jednak nie,może rzeczywiście coś się zmieni ale hm no nie samo.Może czas pomyśleć i podjąć w końcu jakieś kroki i zacząć działać - no bo samo się raczej nie zrobi.Spędziłam cudownego Sylwestra z przyjaciółmi mimo bólu,mimo tego że nie mogłam w pełni uczestniczyć we wszystkich grach i zabawach, no i w końcu mimo natarczywych smsów Szymona.Serio czy on nie rozumie po polsku,że mnie zranił i nie chce go znać ?!No i mamy Nowy Rok a ja czuje zupełny brak energii i myślę co by tu zmienić.Może schudnę? tak przydałoby się zacznę moje pudełka tworzyć i wiecie jak narazie 3 dni to bardzo mało wiem ale wierzę, że tym razem się uda :) Niech tylko kręgosłup przestanie boleć to zapiszę się na postanowiony trening personalny i tą całą bezsilność,złość na samą siebie wyrzucę na siłowni.A kolejną rzecz jaką muszę zrobić to rozwijać swój niemiecki.Bo taka niby wielka pasja a nie pamiętam kiedy uczyłam się ostatnio sama.I te wymówki rozstałam się hm no właśnie dobre pytanie z kim?! chłopakiem nie chciał być? partnerem no też nie? bonusem do bzykania też nie bo nie zasłużył na to miano :P Więc nazwjimy go dobrym kolegą.No tak wracając takie wymówki są bardzo dziecinne i trzeba działać.Pomimo wszystkego i tyle...
A tutaj mam zamiar pisać jak mi idzie i może zmotywować kogoś do działania tyle..
Komentarze
Prześlij komentarz