Nigdy nie zapominaj kim jesteś!

Tak to prawda jestem idealistką i za bardzo wierzę w ludzi, dlatego gdy ktoś zmienia swoje zachowanie o 360 stopni to czuje się tak bardzo rozczarowana i przez dłuższy czas potrzebuje to "przerobić w głowie". Bo w głowie mi się nie mieści jak wyższe stanowisko, partner czy kasa lub cokolwiek innego może tak zmienić człowieka. Zapyta ktoś na jakim Ty świecie żyjesz, przecież to normalne. Racja ale ja nie godzę się na taką normalność. I wiem, że świata nie zmienię ale chociaż napiszę co myślę. Ktoś mógłby mi teraz zarzucić zazdrość, otóż nie, bardzo nie lubię tego słowa. Nikomu nie zazdroszczę bo "Każdy jest kowalem swojego losu". I czasami trzeba poczekać na swoją szansę ale nie o tym ten post :)
Poznajesz człowieka, myślisz bratnia dusza, bo macie wspólne tematy, bo możecie na sobie polegać bo fajnie gdzieś wspólnie wyskoczyć, wymienić się opinią I nagle wszystko się zmienia bo jedna z mniej lub bardziej istotnych przysłania nam wszystko, czy to praca, czy nowy związek, a może nowe hobby.
I nagle człowiek zmienia się diametralnie i nie masz o czym z nim rozmawiać bo tematu brak. Traktuję Ciebie inaczej (gorzej)bo czuje wyższość?Jest lepszy? Fajniejszy niż Ty?! Bo co bo został dyrektorem, ma męża/żonę, czy zarabia więcej kasy od Ciebie?!Pojęcia nie mam!
Moje zdanie jest takie nigdy nie można zapomnieć jakim się było człowiekiem wcześniej. I zawsze należy szanować drugiego człowieka, nie traktować z góry. To że powiodło się w pracy, ciężką pracą ktoś awansował na wyższe stanowisko  (super, gratuluję ciesze się razem z Tobą, bo mogę się domyślać ile pracy to Ciebie kosztowało). Ale pamiętaj kim byłeś wcześniej!
Teraz przychodzą mi na na myśl "nowobogatcy" i studenci, którzy myślą że są tacy wykształceni, tyle wiedzą, i nie szanują osób które mają niższe wykształcenie. Zastrzyk gotówki może powodować "uderzenie sodówki do głowy". Można kupić mieszkanie, sprzęt, samochód itp, itd. I super ale człowieku nie tłamś z tego powodu kolegę,rodzinę czy kogokolwiek z tego powodu.Bo pamiętaj, że kiedyś kasy nie miałeś i kto z Tobą wtedy rozmawiał, kto Tobie pomógł?
Także pamiętaj kim byłeś bo możesz szybciutko do starego życia wrócić.
 Bo życie pisze tak różne scenariusze, że .. no własnie - można się czasem zdziwić :)
Cieszę się razem z Tobą z twojego sukcesu, ale to nie jest absolutnie żaden powód do pokazywania wyższości. Szanujmy siebie wzajemnie, nie róbmy sobie pod górkę. Bo życie wystarczająco daje nam już kopniaki :)

Komentarze

Prześlij komentarz