Szukaj zawsze pozytywów 😁

Hej, pisząc ten post wyglądam za okno a tam bielusieńko - zabrakło śniegu na Święta to chociaż teraz oko można nacieszyć. Mała rzecz a tak cieszy, dzieciaki mogą wreszcie ulepić bałwana, pójść na sanki. Magia! 

Ale ja nie o pogodzie chcę dzisiaj napisać.Często podkreślam że stawiam na rozwój osobisty przede wszystkim, bo jeśli nie teraz to kiedy. I kurczę wszystko pięknie ładnie ale czasami odzywają się chochliki w głowie "po co to robisz?", "a co jeśli tylko marnujesz czas?, "posłuchaj co mówią w telewizji" "będa podwyżki - będzie masakra". Dodatkowo głosy rodziny, znajomych, przyjaciół, współpracowników, nawet pani z warzywniaka czy pracownika sklepu. Tak doskonale zdaję sobie sprawę że nikt nie mówi tego żeby sprawić komuś przykrość. Ale tak serio po co to wszystko - to w niczym nie pomaga. Nie można się zamartwiać sprawami na które nie mamy wpływu. Co mi da zadręczanie sie myślami, co ja zrobie gdyby..."A gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem". 

Nic to nie zmieni a tylko moje samopoczucie obniży się, a tego chyba nie lubi nikt.

Często można przeczytać, usłyszeć w publikacjach skupiających się na motywacji - że dobrym sposobem jest wybranie swojej afirmacji i powtarzanie jej. 

Na początku byłam sceptycznie do tego nastawiona, ale kiedy wybrałam taką swoją, którą faktycznie czuję w serduchu,  zaczeło mi to pomagać. 

Nie mówię tutaj o wielkich słowach ale czymś na pozór małym co dla mnie wiele znaczy a brzmi ona tak "Wybaczam sobie, bo robię wszystko co mogę najlepiej jak potrafię" 

A skoro tak właśnie czuję to nie mamy mowy, żebym siebie obwiniała za cokolwiek tak jak to miało miejsce jeszcze nie dawno. Przecież to nie my jesteśmy problemem a to o czym myślimy i w jaki sposób. Czy sami karmimy się negatywnymi myślami czy wręcz przeciwnie?!

Ostatnio miałam dwa kryzysowe dni i ciężko było mi się zmusić do realizacji moich celów, a więc zrobienie dziennego minimum. 

Ale zmusiłam się, spojrzałam na kartkę, którą wypisalam w styczniu co chcę zrobić w tym roku  i to daje mi powera do działania. Bo wiem też że lepiej się poczuję jak zrobię swoje założenie.

Dlatego jak zawsze powtórzę skupmy się na tych drobnych rzeczach, szukajmy rzeczy pozytywnych, a mimo wszystko dobre rozwiązania się znajdą.

Miłego popołudnia 🥰